Diaboliczny wróg Robin Hooda. Czy szeryf Nottingham istniał naprawdę?

Właściwie dlaczego szeryf przedstawiany jest jako arcywróg Robin Hooda? Funkcję tę w średniowieczu utożsamiano z wszechobecną reprezentacją władzy państwowej. Szeryf był głównym urzędnikiem finansowym Korony, znanym z biegłości w sztuce egzekwowania długów, więc nie cieszył się wielką sympatią. On i jego przedstawiciele wykonujący wszelkie funkcje administracyjne trudnili się między innymi zajmowaniem mienia, zmuszaniem najemców do opłacania czynszu i aresztowaniami buntowników. Czyżby faktycznie jeden z szeryfów zasłynął wyjątkowo fatalną opinią?

Na początku była władza

Historia urzędu szeryfa sięga okresu anglosaskiego, ale zyskał on znaczenie w czasach normańskich, gdy królowie potrzebowali silnego powiązania między władzą na szczeblu centralnym i lokalnym. Król mianował zaufanych baronów na stanowiska szeryfów, czego wymownym przykładem może być Godfryd de Mandeville, hrabia Essex, który pełnił tę funkcję w Essex, Hampshire, Londynie i Middlesex za panowania Stefana z Blois. Wiele hrabstw nie miało swoich baronów ani hrabiów, więc rządzili w nich szeryfowie. W szczytowym okresie byli z pewnością najpotężniejszymi urzędnikami państwowymi – badacze podkreślają, że gdy między Wilhelmem II Rudym a jego bratem Robertem Krótkoudym nieomal wybuchła wojna domowa, to właśnie wsparcie szeryfów umożliwiło władcy utrzymanie tronu. Po zakończeniu panowania normańskiego urząd ten stracił jednak na znaczeniu, a do XV stulecia pensje szeryfów były tak niskie, że unikano obejmowania tego stanowiska za wszelką cenę. Złota epoka szeryfów, przypadająca na pierwszą połowę XII wieku, na zawsze się skończyła.

Robin Hood na ilustracji Louisa Rheada …i jego przeciwnik, diaboliczny szeryf Nottingham. Domena publiczna

Płaca w systemie premiowym i dochody „na boku”

Gdy rządy objął Henryk III, nastąpiła ogromna zmiana, i od 1236 roku, aby zwiększyć dochód Korony, szeryfowie zaczęli pracę w systemie, które dziś określilibyśmy mianem premiowego. Zamiast uiszczać do skarbu państwa stałą opłatę, musieli oddawać część swoich dochodów Koronie. Nic dziwnego, że wybitni nie garnęli się na to stanowisko. Przykładowo, w hrabstwie Lincolnshire pod sąd trafiło 11 szeryfów i 23 urzędników oskarżonych o szereg wykroczeń. Jeden z szeryfów, któremu postawiono zarzut kradzieży, twierdził, że „konfiskował” kury, aby zapobiec… wykorzystywaniu ich do wywoływania pożarów w Londynie.

Z biegiem lat szeryfowie związali się coraz bliżej z dworem królewskim, co może wyjaśniać bliskie relacje legendarnego Nottinghama z królem Janem. Edward II po bitwie pod Bannockburn wymienił ponad 30 szeryfów, choć nie wszyscy byli jego poplecznikami. Z kolei w latach 1326–1327, czyli w okresie tworzenia przez Izabelę i Mortimera własnej administracji, usunięto zaledwie 9 z 24 szeryfów. Rotacja również nie zachęcała do obejmowania posady.

Robin Hood. W poszukiwaniu legendarnego banity. James C. Holt. Wydawnictwo Astra

Pięciu szeryfów – a każdy gorszy od kolejnego

Między XI a XVI wiekiem właściwie nie było osobnego urzędu szeryfa hrabstwa Nottinghamshire, ale w historii zapisało się kilka osób, które mogły stać się fundamentem „czarnej legendy”. Są nimi: Philip Marc, szeryf hrabstw Nottinghamshire i Derbyshire w latach 1209–1224; Brian de Lisle, główny leśniczy tychże w latach 1209–1217 oraz szeryf hrabstwa Yorkshire; Eustace of Lowdham, szeryf lub zastępca szeryfa hrabstwa Yorkshire w latach 1225–1226, a później hrabstw Nottingham i Derbyshire w latach 1232–1233; Robert Ingram, szeryf hrabstw Nottinghamshire i Derbyshire z przerwami w okresie 1322–1334 oraz burmistrz Nottinghamshire, a także Henry de Fauconberg, o którym będzie jeszcze mowa.

Ilustracja z książki o przygodach Robin Hooda. Pierce Egan, XIX wiek. Domena publiczna

Niezatapialny Philip Marc

Najbardziej prawdopodobne wydają się dwa pierwsze nazwiska z powyższej listy, które poeci mogli ze sobą połączyć w jedną postać. Philip Marc nadzorował Sherwood między rokiem 1212 i 1217, ale interweniował w jego sprawach do końca dekady, zaś Brian de Lisle był głównym leśniczym w hrabstwach Nottinghamshire i Derbyshire w latach 1209–1217 oraz sędzią leśnym w latach 1221–1224. Ten pierwszy wydaje się bardziej pasować do „czarnej legendy”, jako że zasłynął ze swojego podłego charakteru. Na początku 1213 roku król Jan zwolnił swojego głównego leśniczego, niezadowolony z jego pracy, a także pisał do rycerzy z hrabstw Yorkshire i Lincolnshire, zaniepokojony skargami na zachowanie królewskich urzędników. Kilkakrotnie próbowano odsunąć Marca z urzędu. Nieomal stracił go po wydaniu Wielkiej Karty Swobód, ale ostatecznie udało mu się utrzymać na stanowisku. Potem jednak rząd regencyjny odesłał go na emeryturę. Henryk III ostatecznie w 1226 roku podarował mu ziemię w północnym Yorkshire, gdzie dożył swoich lat z dala od trosk władzy.

Jan bez Ziemi podpisuje Wielką Kartę Swobód (Arthur C. Michael, 1945). To za panowania tego króla w Sherwood rządził nikczemny szeryf Philip Marc. Domena publiczna

Lowdham – skrupulatny księgowy

Kolejną postacią, która pojawia się w ustaleniach historyków, jest Eustace of Lowdham, szeryf Yorkshire w latach 1225–1226, a następnie Nottinghamshire w latach 1232–1233. To właśnie on w wigilię św. Michała 1226 roku, jeszcze jako zastępca szeryfa Yorkshire, zebrał i przeliczył grzywny na rzecz Korony nałożone przez Roberta de Lexington, który sądził Roberta Hode’a (czyżby naszego legendarnego banitę?), a także dochody ze sprzedaży ruchomości przestępców i banitów. Lowdham jest właściwie jedyną osobą, którą można powiązać bezpośrednio z legendarnym banitą i która jednocześnie pełniła obowiązki szeryfa Nottinghamshire.

Ilustracja z książki o przygodach Robin Hooda. Pierce Egan, XIX wiek. Domena publiczna

Faucumberg – złodziej na stanowisku

Ciekawą postacią, która pojawia się w dyskusji, jest wskazywany przez Johna Bellamy sir Henryk de Faucumberg. Sprawował on urząd szeryfa Nottinghamshire i Derbyshire w latach 1318–1319 oraz 1323–1325, a także szeryfa Yorkshire w latach 1325–1327 oraz 1328–1330. Mówiono, że miał „lepkie ręce”, co pasowałoby do legendy o nieuczciwym szeryfie. Problem w tym, że nie rabował złota, lecz… drewno z królewskiego lasu, za co dwukrotnie musiał zapłacić grzywnę.  

Robin Hood i Mały John. Ilustracja z okładki powieści napisanej i zilustrowanej przez Louisa Rheada. Domena publiczna

Wyjęty spod prawa sir Robert Ingram

A co z sir Robertem Ingramem? W 1320 roku został on zastępcą szeryfa w Derbyshire i tak rozpoczął swoją karierę urzędniczą, ale Cawthorne podaje, że był… w zmowie z działającymi w lasach Sherwood banitami. Ponoć rabowali na potęgę i mieli swojego człowieka w Nottingham, którym mógł być właśnie Ingram. To niezbyt pasuje do legendy o Robin Hoodzie, chyba że jakimś cudem dołączył do wesołej kompanii…

Podobno w każdej legendzie tkwi ziarno prawdy. Być może każdy z historycznych szeryfów przyczynił się po części do powstania „czarnej legendy” o arcywrogu Robin Hooda?

Bibliografia

  1. Baldwin D., Robin Hood. The English Outlaw Unmasked, Amberley, Gloucestershire 2010.
  2. Cawthorne N., A Brief history of Robin Hood: the true history behind the legend, Running Press 2010.
  3. Dixon-Kennedy M., The Robin Hood Handbook. The Outlaw in History, Myth and Legend, Sutton Publishing Limited, Gloucestershire 2006.
  4. Hilton R.H., The Origins of Robin Hood, Past & Present, No. 14 (Nov., 1958), s. 30–44.
  5. Jobson A., (eds) English Government in the thirteenth century, The Boydell Press, Woodbridge 2004.
  6. Knight S.T., Robin Hood: An Anthology of Scholarship and Criticism, Boydel, Cambridge 1999.