Jest bezksiężycowy, posępny listopadowy wieczór 1489 roku. Ciemne i brudne londyńskie zaułki smaga deszcz. Wilgotne mury Pałacu Westminsterskiego wyrastające nad wzburzoną Tamizą…
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.AkceptujWięcej