Bękarty Henryka VIII

Amy Licence, Sześć żon i wiele kochanek. Historie kobiet Henryka VIII, Wydawnictwo Astra. Premiera: 14.09.2015.
Amy Licence, Sześć żon i wiele kochanek. Historie kobiet Henryka VIII, Wydawnictwo Astra.

Henryk VIII poruszył niebo i ziemię, aby uwolnić się od Katarzyny Aragońskiej i poślubić Annę Boleyn. A mając na uwadze konieczność spłodzenia prawowitego męskiego potomka, wiedział, że upragniony książę musi przyjść na świat w zalegalizowanym związku małżeńskim. Czy jednak przez wszystkie te lata Henryk, nie mogąc cieszyć się intymnością z Anną, stronił w ogóle od kontaktów cielesnych?

W oczekiwaniu na Annę

Okres siedmiu lat od roku 1525 do jesieni 1532 budzi szereg pytań dotyczących aktywności seksualnej Henryka. Jeśli przyjmiemy, że nie sypiał w tym czasie z Anną, to czy podobnie jak ona zachował czystość i całkowicie powstrzymywał się od współżycia w tym okresie? Czy to możliwe, że król Henryk VIII w ogóle nie uprawiał seksu pomiędzy trzydziestym czwartym a czterdziestym pierwszym rokiem życia? A jeśli odrzucimy taki scenariusz jako mało prawdopodobny, lub wręcz niedorzeczny, zważywszy na zalecenia lekarskie i kulturalne obyczaje obowiązujące w jego czasach, to z kim mógł w tym czasie sypiać angielski monarcha? […].

Wydaje się, że właśnie z tego okresu pochodzi większość plotek o królewskich bękartach. Wszystkie są warte rozważenia, choć jedne wydają się bardziej prawdopodobne od innych. Bez względu na szczegóły, faktem jest, że żadne z tych dzieci nigdy nie zostało przez Henryka oficjalnie uznane. Można to odczytywać jak wskazówkę, że król nie był pewien swojego ojcostwa lub też nie chciał się przyznać do związków z kobietami niższego stanu. Poza tym Henryk miał już dziedzica wystarczająco prawowitego w osobie Henryka Fitzroya, którego zamierzał uczynić swoim jedynym następcą, jeśliby księżniczka Maria miała poślubić mężczyznę z któregoś z zagranicznych rodów królewskich […].

Zamek Affeton mógł być świadkiem amorów króla do zamężnej kobiety, która następnie powiła mu syna. © Wikimedia Commons, Tony Dunlop.
Zamek Affeton mógł być świadkiem amorów króla do zamężnej kobiety, która następnie powiła mu syna. © Wikimedia Commons, Tony Dunlop.

Thomas Stukley

Pierwsza trójka dzieci, które mogły pochodzić z przygodnych zbliżeń Henryka, przyszła na świat około 1530 roku. Datę urodzin Thomasa Stukleya zwykle oblicza się wstecz od objęcia przezeń funkcji sztandarowego w 1547 roku, którą zwyczajowo powierzano chłopcom w wieku od piętnastu do dziewiętnastu lat […]. Przyjęcie takiej ramy czasowej oznaczałoby, że do poczęcia doszło w czasie, gdy Henryk oficjalnie nie współżył już z Katarzyną, lecz jeszcze nie sypiał z Anną. Natomiast najwcześniejsza sugerowana data poczęcia – rok 1520 – oznaczałaby, że doszło do niego w czasie pomiędzy romansem Henryka z Bessie Blount a jego miłosną przygodą z Marią Boleyn. Oficjalnie chłopiec był synem sir Hugh Stukleya, kawalera będącego w służbie króla na zamku Affeton w Devon, i Jane, córki sir Lewisa Pollarda, który posiadał rozliczne majątki w okolicy, w tym rezydencję Oakford. Jane i sir Hugh pobrali się około 1520 roku i dochowali licznego potomstwa. Nie wiadomo dokładnie, dlaczego właśnie to jedno z ich dzieci stało się źródłem plotek, jakoby jego ojcem był król, choć burzliwa przeszłość Thomasa mogła się do tego w znacznym stopniu przyczynić. Henryk podobno zwykł zatrzymywać się na zamku Affeton i właśnie podczas jednej z tych wizyt miał zostać poczęty Thomas. Myśl, że Henryk, korzystając z gościnności sir Hugh, miałby ukradkiem zabawiać się z jego żoną, całkowicie pasuje do jego wizerunku mężczyzny o niepohamowanej energii, któremu nie sposób było się oprzeć. Wydaje się przy tym mało prawdopodobne, aby sir Hugh nie wiedział, do jakich ekscesów dochodzi pod jego dachem albo że dowiedział się o wszystkim po czasie, jeśli w istocie doszło do zbliżeń między jego żoną a królem. Czy jednak możliwe jest, aby on sam uczestniczył w organizowaniu ich schadzek albo nie mógł stanąć im na przeszkodzie, nawet jeśli miał pewne opory? […].

Zamek Berkeley, na którym wychowała się Mary Berkeley, jedna z rzekomych kochanek Henryka VIII. © Shutterstock.com, David Hughes.
Zamek Berkeley, na którym wychowała się Mary Berkeley, jedna z rzekomych kochanek Henryka VIII. © Shutterstock.com, David Hughes.

John Perrot

Nieco lepiej znamy historię Mary Berkeley, matki Johna Perrota, który ponoć był kolejnym nieślubnym potomkiem angielskiego króla. Mary przyszła na świat około 1511 roku jako córka Jamesa Berkeleya i Susan z domu Fitzalan. Osierocona przez rodziców w wieku dziesięciu lat, została przygarnięta przez wuja mieszkającego na zamku Berkeley w Gloucestershire. Około roku 1526, gdy Mary miała blisko piętnaście lat, wuj wydał ją za Thomasa Perrota, któremu urodziła trójkę dzieci, w tym syna Johna w listopadzie 1528 roku. To oznaczałoby, że chłopiec został poczęty na początku lutego, w czasie gdy Henryk od ponad roku próbował zdobyć Annę. To bynajmniej nie wyklucza możliwości, że był ojcem chłopca, co więcej – mogłoby wskazywać, że Henryk, którego Anna wciąż trzymała na dystans, rozładował frustrację w przelotnym romansie.

Choć pojawiały się głosy, jakoby Mary należała do dworu Katarzyny Aragońskiej, żadne z zachowanych dowodów tego nie potwierdzają i wydaje się, że głównie przebywała w swojej rodzinnej siedzibie w Pembrokeshire w Walii, a nie na królewskim dworze. 13 lutego 1528 roku Henryk był w Greenwich – wiemy o tym, ponieważ wysłał stamtąd listy do Jakuba V, króla Szkocji. Możliwe jednak, że Mary przyjechała na dwór z wizytą albo że ona i król spotkali się w jakimś innym miejscu – przypadkiem bądź celowo. Sir Thomas Perrot był podobno świetnym myśliwym i został przez Henryka pasowany na rycerza w 1526 roku, możliwe więc, że przez wspólne zamiłowanie do łowiectwa Henryk spotkał się z nim i jego żoną po raz kolejny. Mary wyszła ponownie za mąż, kiedy jej syn miał około pięciu lat, a jej nowy mąż wykupił prawo do opieki nad chłopcem. Podobnie jak w przypadku Thomasa, pogłoski o prawdziwym pochodzeniu Johna opierały się na podobieństwie do Henryka i barwnej historii o tym, jak król uchronił go przed karą za wszczęcie burdy w jednym z królewskich pałaców.

John przeszedł również podobną do Thomasa drogę, ocierając się o piractwo, długi, oszustwa i skandale. Możliwe, że w późniejszych latach życia wymyślił bądź ożywił na nowo opowieść o swoim pochodzeniu, próbując uniknąć kary śmierci za zdradę stanu.

Edeldreda

Trzecim nieślubnym dzieckiem króla miała być Edeldreda (Estera, Audrey) Malte, i to jej historia jest najbardziej niezwykła… […].

Fragmenty książki: Sześć żon i wiele kochanek. Historie kobiet Henryka VIII.

Aby poznać sekrety alkowy Henryka VIII i tajne ścieżki, którymi chadzał po zapadnięciu zmroku, sięgnijcie po najnowszą książkę Wydawnictwa Astra: Sześć żon i wiele kochanek. Historie kobiet Henryka VIII.

Na premierę zapraszamy już 14 września b.r.