Izabela Kastylijska. Gra o tron cz. I

Izabelę Kastylijską kojarzymy przede wszystkim jako królową Hiszpanii, która zdobyła Granadę i finansowała wyprawy Kolumba. Znamy ją także jako matkę Katarzyny Aragońskiej, pierwszej żony Henryka VIII, oraz Joanny Szalonej. Zanim jednak Izabela została władczynią, musiała stoczyć iście filmową grę o tron.

Bezsilny brat przyrodni


Urodzona 22 kwietnia 1451 roku Izabela nie była brana pod uwagę jako dziedziczka korony. Jej ojciec Jan II Kastylijski, król Kastylii i Leónu z dynastii Trastámara, spłodził bowiem synów, którzy mogli objąć po nim władzę.

Jednym z nich był sporo starszy od Izabeli brat przyrodni, Henryk, książę Asturii. Urodzony w małżeństwie Jana II z Marią Aragońską chłopiec był jednak równie chorowity i nieudolny jak ojciec. Ludzie, sprawujący rządy w imieniu króla pochłoniętego turniejami i polowaniami, od początku widzieli niepokojące zachowanie stroniącego o ludzi, apatycznego chłopca, któremu na domiar złego nazbyt rozrastało się czoło i rosły nieproporcjonalnie wielkie dłonie i koślawe nogi. Historycy do dzisiaj zastanawiają się nad zagadką patologii, która powodowała deformacje ciała, a w życiu dorosłym utrudniała Henrykowi spłodzenie potomka i w końcu stała się przyczyną jego śmierci. Prawdopodobnie powodem tych powikłań był guz przysadki mózgowej produkującej hormon wzrostu, co potwierdzają wykonane współcześnie badania mumii Henryka (wskazują one na poważne niedobory hormonalne). Innymi słowy, brat Izabeli mógł chorować na gigantyzm.

Dziewiętnastowieczne wyobrażenie Henryka IV Bezsilnego, przyrodniego brata Izabeli. Domena publiczna

Chorowity Henryk, miewający napady melancholii i izolujący się od świata, nie wydawał się idealnym kandydatem do korony, ale jako pierworodny syn króla miał do niego pełne prawo. Z drugiej strony na wprowadzeniu go na tron zależało ambitnym dworzanom – skoro przyszły król, nazwany z czasem Henrykiem IV Bezsilnym (el Impotente), był niedysponowany, mogliby w jego imieniu rządzić. Kariera faworytów, którzy nie mieli żadnych zasług ani talentów i manipulowali chorym księciem, od początku wzbudzała niewybredne plotki. Mówiono na przykład, że Henryk jest homoseksualistą i że obsadza urzędy męskimi kochankami, że jest impotentem albo że nad obecność żony w alkowie przedkłada towarzystwo prostytutek. W próbach poprawy nadwyrężonego wizerunku księcia nie pomagał także brak dziedzica, którego przez wiele lat nie potrafił spłodzić.

Dowodem skłonności Henryka do mężczyzn i/lub impotencji miał być wstręt do żony, Blanki z Nawarry, która w trzynastym roku małżeństwa ogłosiła, że to nie ona odpowiada za brak potomka. Winnym miał być Henryk, który „nie zdołał sprostać decydującej próbie nocy poślubnej” i dotąd nie uczynił jej kobietą. Rzeczywiście, oficjalne badanie Blanki potwierdziło jej dziewictwo i – ku ogólnemu zgorszeniu – wyszło na jaw, że małżeństwo nie zostało skonsumowane. Na tej podstawie papież Mikołaj V w 1453 roku uznał związek za nieważny, Blanka wróciła do rodzinnej Nawarry, a Henryk musiał przełknąć gorycz upokorzenia.   

Bękarcia bratanica

Henryk zasiadł na tronie w lipcu 1454 roku. Był chory, skompromitowany i zdany na łaskę możnych oraz faworytów – Juana Pacheco, Gomeza de Caceres czy Beltrana de la Cueva. Aby ocalić resztki królewskiego autorytetu, za namową doradców zgodził się zawrzeć drugie małżeństwo. W 1455 roku poślubił Joannę Portugalską, lecz i to małżeństwo przez długi czas pozostawało bezdzietne, a ponieważ plotki o homoseksualizmie względnie impotencji króla nigdy nie ucichły, wybuchł wielki skandal, gdy po sześciu latach królowa ogłosiła ciążę.

Urodzoną 28 lutego 1462 roku dziewczynkę, Joannę, natychmiast uznano za owoc romansu królowej z monarszym doradcą i faworytem Beltranem de la Cueva i nadano jej pogardliwy przydomek La Beltraneja. Z powodu wieloletnich pogłosek o niemocy seksualnej króla nikt nie wierzył w jego ojcostwo. Przeciwko temu świadczyło także swobodne prowadzenie się królowej, której przypisywano licznych kochanków (rozwiązłość Joanny Portugalskiej była faktem powszechnie znanym i z czasem stała się powodem odprawienia jej przez męża).

Joanna Portugalska, rozwiązła bratowa Izabeli. Domena publiczna

Henryk oczywiście usiłował zaprzeczać plotkom, nadał dziecku tytuł księżnej Asturii (oficjalny tytuł następczyni tronu) i uznał je za swoje, ale podobno ani razu nie użył w odniesieniu do niego określenia: „córka”, tylko mówił: „Joanna”. Jednocześnie, świadom spadku popularności wśród poddanych, przyrzekł szlachcie przywileje w zamian za obietnicę wsparcia Joanny jako przyszłej królowej. W obawie przed buntem sprowadził także na dwór swoje przyrodnie rodzeństwo – Izabelę, wówczas dziesięcioletnią, i ośmioletniego Alfonsa, którzy od śmierci ojca żyli na swoistym zesłaniu na prowincji. Ich chora psychicznie matka Izabela Aviz (chorobę odziedziczy po niej wnuczka, Joanna Szalona), cierpiąca na depresję i nierozpoznająca ludzi ze swojego otoczenia, pozostała w Arévalo.

Kilka tygodni później odbył się uroczysty chrzest małej Joanny. Izabela została jej matką chrzestną, a na ojca chrzestnego wybrano królewskiego faworyta Juana Pacheco. Ten jednak w obecności notariusza zakwestionował ojcostwo Henryka i uznał za nieważną przysięgę wierności złożoną nowo narodzonej królewnie.

Ukochany braciszek

Z czasem, kiedy Henryk zaczął otaczać się nowymi ludźmi, jego dotychczasowi doradcy przeszli do opozycji. Posłuszeństwo wypowiedzieli mu między innymi Juan Pacheco wraz z arcybiskupem Toledo Alfonsem Carrillo i wpływowymi feudałami. Do buntu z jednej strony skłoniła ich obawa, że królową zostanie Joanna La Beltraneja, osoba o niepewnym pochodzeniu, z drugiej zaś godniejszego kandydata do korony widzieli w królewiczu Alfonsie, który z racji młodego wieku stał się narzędziem w ich rękach. Na domiar wszystkiego zaczęły się szerzyć plotki, że królowa Joanna Portugalska – przynajmniej raz – próbowała otruć Alfonsa, aby utorować drogę do tronu swojej maleńkiej córce.

Latem 1464 roku grupa feudałów ogłosiła manifest. Główne zarzuty dotyczyły wątpliwego ojcostwa Henryka IV, jego domniemanego homoseksualizmu, sprzyjania Maurom oraz braku zdecydowania. Jednocześnie buntownicy zakwestionowali prawa Joanny do tronu i zażądali go dla Alfonsa. Bezwolny monarcha nie zaryzykował walki i zgodził się, aby następcą tronu został jego małoletni brat, ogłoszony właśnie księciem Asturii (Joannie odebrano tytuł dziedziczki). Postawił jednak pewien warunek: w przyszłości Alfons miał poślubić Joannę.

Mimo ugody Henryk wkrótce złamał obietnicę i znowu zaczął popierać prawa córki. W odpowiedzi na to 5 czerwca 1465 roku w miejscowości Ávila grupa feudałów symbolicznie go zdetronizowała i ogłosiła Alfonsa królem. Podczas owych wydarzeń, które przeszły do historii jako farsa z Ávila, na ustawionym w centrum miasteczka podeście z tronem położono kukłę wyobrażającą króla, którą arcybiskup Toledo wraz z innymi możnymi poniewierali, wyrywając jej berło, zrzucając koronę z głowy i wznosząc okrzyki: „Kastylia dla króla Alfonsa!”.

Farsa z Ávila. Domena publiczna

W konsekwencji w kraju nastąpił podział. Część możnych pozostała przy Henryku, a część domagała się oddania tronu – już teraz – Alfonsowi. Jednocześnie oba stronnictwa próbowały uzyskać poparcie Izabeli, która wprawdzie wspierała roszczenia młodszego brata, ale nie chciała wypowiadać wierności legalnemu władcy. Inteligentna i znana z silnego charakteru księżniczka zdawała sobie sprawę z faktu, że tak naprawdę każda ze stron walczy o własnego figuranta, w imieniu którego będzie mogła sprawować władzę. Nieletni Alfons nie był bowiem lepszym kandydatem na króla od Henryka. Nie miał doświadczenia politycznego i odpowiedniego dla dziedzica tronu wykształcenia, o które chora matka nie mogła ani nie potrafiła zadbać.  

Izabela, następczyni tronu

W królestwie panowała anarchia. Henryk odniósł co prawda zwycięstwo w bitwie pod Olmedo (1467), ale nie potrafił go skutecznie wykorzystać. Kiedy 5 lipca 1468 roku po niespodziewanej chorobie zmarł niespełna piętnastoletni Alfons, wydawało się, że rozruchy ustaną. Stało się tak – na krótko – dzięki Izabeli, którą dawni zwolennicy Alfonsa ogłosili następczynią tronu.

Czas szybko pokazał, że Izabela nie zamierza zostać marionetką w rękach możnych jak schorowany Henryk czy młodziutki Alfons. Wbrew radom swoich popleczników nie chciała toczyć wojny z namaszczonym przez Boga królem i zawarła z nim porozumienie. Biorąc pod uwagę zarówno boskie, jak i własne prawa, 19 września 1468 roku podpisała pakt w Toros de Guisando, na mocy którego uznawała władzę przyrodniego brata, a on w zamian wyznaczał ją na swoją dziedziczkę. Ustalono także, że Henryk nie będzie narzucał Izabeli męża, a ona zobowiązała się nie zawierać małżeństwa bez porozumienia z nim.

Demonstracja Henryka IV i Izabeli przed mieszkańcami Segowii po ogłoszeniu paktu w Toros de Guisando. Domena publiczna

Pakt z Toros de Guisando uspokoił nastroje w kraju, ale tylko na chwilę. Zamęt bowiem powrócił, kiedy Izabela powiadomiła króla o swoim planowanym ślubie z kuzynem Ferdynandem Aragońskim (który, zgodnie z jej planem, miał ją wspomóc w wojnie o sukcesję). Uczyniła to na tydzień przed uroczystością, więc stało się jasne, że potajemne pertraktacje trwały od dłuższego czasu. Henryk poczuł się oszukany. Uznał, że skoro siostra złamała warunki paktu, jego też umowa nie obowiązuje i wydziedziczył ją na rzecz swojej córki. Tak oto mała Joanna La Beltraneja ponownie została następczynią tronu.

Wśród feudałów wybuchło zamieszanie. Po stronie Henryka i jego córki opowiedziało się wielu niedawnych zwolenników Izabeli, zwłaszcza tych, którzy zorientowali się, że nie pozwoli ona sobą tak łatwo kierować. Kiedy tylko Izabela zauważyła, że jej notowania w kręgach możnych spadły, zwróciła się do brata z prośbą o przebaczenie i zgodę, na którą ten o dziwo przystał. Nastroje w kraju znów przycichły, ale sprawa sukcesji pozostała nierozstrzygnięta i po śmierci Henryka, który zmarł 11 grudnia 1474 roku, wybuchła kolejna wojna domowa. Teraz do rywalizacji o tron miały stanąć dwie kobiety – Izabela Kastylijska i niespełna trzynastoletnia Joanna La Beltraneja…  

Literatura:

Álvarez M.F., Izabela Katolicka, Warszawa 2007.

Bricard I., Leksykon śmierci wielkich ludzi, Warszawa 2000.

Bukowczan-Rzeszut A., Faron B., Siedem śmierci. Jak umierano w dawnych wiekach, Kraków 2017. 

Carroll W.H., Izabela Katolicka. Królowa Hiszpanii, Bielany Wrocławskie 2012. 

Karmen H., Imperium hiszpańskie. Dzieje rozkwitu i upadku, Warszawa 2008.