Henrietta Anna Stuart i Filip I Orleański

Nigdy nie była szczęśliwa u boku męża. Za to gorąco pokochała jego brata, i choć zapewne wiedziała, że w końcu jej miejsce i tak zajmie kolejna wybranka, nie potrafiła zrezygnować z tego uczucia. Nawet w chwili śmierci, gdy trzymała za dłonie obu mężczyzn, jej serce biło tylko dla jednego.

Bohaterowie serialu Wersal. Prawo krwi. Kadr z filmu Wersal. Prawo krwi, emitowanego przez Canal+. Materiały prasowe. © TIBO & ANOUCHKA/ CAPA DRAMA/ ZODIAK FICTION/ INCENDO/ CANAL+
Bohaterowie serialu Wersal. Prawo krwi. Kadr z filmu Wersal. Prawo krwi, emitowanego przez Canal+. Materiały prasowe. © TIBO & ANOUCHKA/ CAPA DRAMA/ ZODIAK FICTION/ INCENDO/ CANAL+

Widzowie, którzy śledzili losy bohaterów serialu Wersal. Prawo krwi, produkcji niezwykle widowiskowej, z pewnością pamiętają wzruszającą scenę, jedną z ostatnich w pierwszym sezonie. 26-letnia Henrietta Anna Stuart, najmłodsza siostra króla Anglii Karola II i potomkini w piątym pokoleniu znanej doskonale naszym Czytelnikom Małgorzaty Tudor, umiera otruta w Wersalu.

Przy łożu konającej księżnej czuwa jej mąż, Filip Orleański, i król Francji Ludwik XIV, z którym wcześniej połączył Henriettę gorący romans. Po jej odejściu Filip szybko znajdzie ukojenie w ramionach mężczyzny, jak wielokrotnie czynił to wcześniej, a król Francji boleśnie odczuje stratę kobiety, którą niegdyś kochał, a później oddalił od swojej alkowy, choć nadal była mu bliska. Tak w dużym skrócie serial zarysowuje historię potomkini Małgorzaty Tudor. A czy tak było naprawdę?

Lilia i róża.

W XVII wieku troską każdej szlachetnie urodzonej matki był właściwy ożenek jej synów. Cytując bowiem klasyka, majętny i samotny mężczyzna do szczęścia potrzebuje tylko żony. Szczególnie gdy w grę wchodzi również interes państwa. Taką stroskaną matką była także Anna Austriaczka, wdowa po Ludwiku XIII, królowa Francji. W 1660 roku doprowadziła szczęśliwie do małżeństwa starszego syna, Ludwika XIV, Króla Słońce, z Marią Teresą Habsburg, córką króla Hiszpanii. Jej matczyne serce skupiło się więc na młodszym synu, Filipie I, księciu orleańskim, zwanym Monsieur. Odpowiednią żonę znalazła na dworze angielskim – słynąca z urody i wdzięku Henrietta Anna Stuart, nazywana Minette, najmłodsza córka Karola I i Henrietty Marii Burbon, wydawała się idealną kandydatką na księżną orleańską. Rodzina Henrietty Anny była zachwycona. Zatem w samo południe 31 marca 1661 roku francuska lilia połączyła się z angielską różą.

George Blagden jako Ludwik XIV i Noémie Schmidt jako Henrietta Anna. Kadr z filmu Wersal. Prawo krwi, emitowanego przez Canal+. Materiały prasowe. © TIBO & ANOUCHKA/ CAPA DRAMA/ ZODIAK FICTION/ INCENDO/ CANAL+
George Blagden jako Ludwik XIV i Noémie Schmidt jako Henrietta Anna. Kadr z filmu Wersal. Prawo krwi, emitowanego przez Canal+. Materiały prasowe. © TIBO & ANOUCHKA/ CAPA DRAMA/ ZODIAK FICTION/ INCENDO/ CANAL+

Monsieur

Doskonale pamiętając liczne spiski organizowane przez brata swojego męża, Gastona Orleańskiego, przeciwko Ludwikowi XIII, królowa za wszelką cenę chciała uniknąć podobnego konfliktu między swoimi synami. Filip był więc od dziecka wychowywany jak księżniczka, nosił damskie suknie, malował twarz, odbierał lekcje dobrych manier, muzyki i tańca. Matka zadbała, aby w programie dnia młodego księcia nie było żadnych lekcji, które przygotowywałyby go do ewentualnego rządzenia krajem. Co ciekawe, książę okazał się jednak znakomitym wodzem i strategiem, zarówno podczas wojny dewolucyjnej, jak i wojny Francji z koalicją. Król Ludwik, zazdrosny o sukcesy brata, kazał mu wrócić do stolicy, a Filip już nigdy nie dowodził wojskiem. Monsieur nie żałował – uwielbiał organizowane na francuskim dworze bale i przyjęcia, makijaże, biżuterię, krzykliwe, kolorowe stroje. Mógł spędzać całe godziny w swojej garderobie, zastanawiając się, którą rozetę czy pióro przypiąć do kapelusza. Równie głośno, jak o ekstrawaganckim życiu młodego księcia, mówiło się o jego skłonnościach homoseksualnych. Plotka głosi, że pierwszego kochanka, w osobie swojego siostrzeńca Filipa Manciniego, podsunął młodemu księciu sam kardynał Mazarin. Później Filip nawiązywał relacje z wieloma mężczyznami, jednak najdłuższy związek łączył księcia z Filipem Lotaryńskim, według ówczesnych, pięknym jak anioł członkiem rodu Gwizjuszów. Arystokraci poznali się w 1658 roku. Ich uczucie przetrwało do śmierci księcia orleańskiego w 1701 roku.

Mimo obaw matki braci łączyły bardzo silne więzi. Młodszy książę był niezachwianie lojalny wobec króla, a Ludwik traktował Filipa z wyrozumiałością i szacunkiem. Bez sprzeciwu płacił wszystkie rachunki swojego ekstrawaganckiego brata. Przychylnie patrzył też na planowane małżeństwo z angielską królewną.

Henrietta Anna i markiza Montespan, która zajęła jej miejsce u boku króla (w tej roli Anna Brewster ) Kadr z filmu Wersal. Prawo krwi, emitowanego przez Canal+. Materiały prasowe. © TIBO & ANOUCHKA/ CAPA DRAMA/ ZODIAK FICTION/ INCENDO/ CANAL+
Henrietta Anna i markiza Montespan, która zajęła jej miejsce u boku króla (w tej roli Anna Brewster ) Kadr z filmu Wersal. Prawo krwi, emitowanego przez Canal+. Materiały prasowe. © TIBO & ANOUCHKA/ CAPA DRAMA/ ZODIAK FICTION/ INCENDO/ CANAL+

Minette

Zdecydowanie mniej szczęśliwe dzieciństwo miała Henrietta. Urodziła się w 1644 roku, gdy w Anglii trwała jeszcze wojna domowa. Po śmierci swojego ojca, jako pięciolatka, zamieszkała z matką, siostrą króla Ludwika XIII, na stałe na francuskim dworze. Anna Austriaczka, sprawująca wówczas rządy regencyjne, i kardynał Mazarin przyjęli bardzo ciepło uciekinierów, wyznaczyli im pensję i pozwolili pozostać w Palais Royal. Henrietta przyjęła chrzest w kościele anglikańskim, kiedy jednak zamieszkała z matką we Francji, królowa angielska bardzo chciała wychować córkę w wierze katolickiej, którą sama wyznawała. Mała królewna otrzymała wtedy drugie imię, na cześć Anny Austriaczki, i odtąd nazywała się Henrietta Anna. Jako nastolatka była już uznaną pięknością, o wysokiej, smukłej i zgrabnej sylwetce, z brązowymi włosami i błękitnymi oczami. Co niezwykłe, w epoce, w której opieka dentystyczna w zasadzie nie istniała, olśniewała wszystkich śnieżnobiałym uśmiechem. Jedna tylko wada psuła ten idealny portret – Minette miała jedno ramię nieco wyżej niż drugie, i chodząc, nieznacznie kulała.

Z czasem zmieniła się jej pozycja na dworze. Latem 1660 roku jej brat Karol II Stuart został koronowany na króla Anglii i Szkocji i nagle Henrietta z uciekinierki stała się jedną z najlepszych partii w Europie. Wtedy też po raz pierwszy od czasów dzieciństwa odwiedziła ojczyznę. Karol nie widział siostry przez lata i od razu zachwycił się jej urodą, wytwornością i wdziękiem. Rodzeństwo zapałało do siebie głębokim uczuciem. Choć relacja ta nigdy nie wyszła poza stosowne ramy, do końca życia łączyła ich nadzwyczaj silna więź i głębokie zrozumienie. Właśnie w czasie pobytu w Anglii do królewny dotarła oficjalna prośba Filipa Orleańskiego o jej rękę. Rodzina Henrietty, a szczególnie jej matka, uznała, że mariaż ten nadzwyczajnie spełnia ich oczekiwania. Królowa była zachwycona, że córka już nigdy nie opuści ukochanej Francji, Karol II zaś cieszył się z zacieśnienia więzów między potężnymi królestwami.

Brat króla, Filip Orleański (w tej roli Alexander Vlahos ) z żoną Henriettą Anną. Kadr z filmu Wersal. Prawo krwi, emitowanego przez Canal+. Materiały prasowe. © TIBO & ANOUCHKA/ CAPA DRAMA/ ZODIAK FICTION/ INCENDO/ CANAL+
Brat króla, Filip Orleański (w tej roli Alexander Vlahos ) z żoną Henriettą Anną. Kadr z filmu Wersal. Prawo krwi, emitowanego przez Canal+. Materiały prasowe. © TIBO & ANOUCHKA/ CAPA DRAMA/ ZODIAK FICTION/ INCENDO/ CANAL+

Oboje piękni i nieszczęśliwi

Z początku wydawało się, że wszystko układa się pomyślnie. Po wystawnym, ekstrawaganckim ślubie małżonkowie rozpoczęli wspólne życie na francuskim dworze. Łączyło ich wiele zainteresowań – oboje kochali sztukę, a szczególnie malarstwo, zajmowali się projektowaniem ogrodów. Byli niezwykle towarzyscy, urządzali liczne kolacje, bale, maskarady, wieczory muzyczne i gry towarzyskie. Filipowi schlebiało, że wielu zazdrości mu takiej żony – pięknej, obdarzonej doskonałym gustem i talentem do błyskotliwej konwersacji. Usposobienie Henrietty, jej miłość do tańca, muzyki, teatru i przygody czyniły ją naturalną gwiazdą socjety. Nie potrzeba było wiele czasu, aby na kuzynkę zwrócił uwagę sam Król Słońce. Królewska małżonka była wówczas w ciąży i wolała spędzać czas we własnej komnacie. Ludwik ostentacyjnie zaczął adorować bratową – cały dwór szemrał o wymienianych spojrzeniach, potajemnych szeptach i niedyskretnych liścikach. Spędzali razem całe dnie. Filip szalał z zazdrości. Plotki doszły w końcu do królowej matki, która postanowiła interweniować. W XVII wieku małżonkowie rodzeństwa uznawani byli za braci i siostry. Gdyby więc flirt króla i Henrietty zamienił się w prawdziwy romans, kazirodczy skandal odbiłby się echem w całej Europie. Królowa Anna postanowiła odwrócić uwagę króla od Minette, sprowadzając na dwór urodziwą, szesnastoletnią Louise de La Vallière. Plan zadziałał. Ludwik zakochał się bez pamięci w młodej dwórce, uczynił ją swoją oficjalną faworytą i miał z nią nawet czworo dzieci. O Minette zapomniał.

Filip Orleański i Kawaler Lotaryński (w tej roli Evan Williams ), których połączył namiętny związek. Kadr z filmu Wersal. Prawo krwi, emitowanego przez Canal+. Materiały prasowe. © TIBO & ANOUCHKA/ CAPA DRAMA/ ZODIAK FICTION/ INCENDO/ CANAL+
Filip Orleański i Kawaler Lotaryński (w tej roli Evan Williams ), których połączył namiętny związek. Kadr z filmu Wersal. Prawo krwi, emitowanego przez Canal+. Materiały prasowe. © TIBO & ANOUCHKA/ CAPA DRAMA/ ZODIAK FICTION/ INCENDO/ CANAL+

Jednak małżeństwo Henrietty było zrujnowane. Księcia i księżnej Orleanu już nigdy nie połączyły tak dobre relacje jak na początku związku. W następnych latach oddawali się licznym flirtom i romansom. Niemniej, doczekali się wspólnie czwórki dzieci, dodatkowo księżna cztery razy poroniła. Pierwsza córka, Maria Ludwika, przyszła na świat w 1662 roku. Ogromna trauma porodu i rozczarowanie płcią dziecka spowodowały niechęć Henrietty do pierworodnej, jednak dla Filipa mała Ludwika zawsze była ukochanym dzieckiem. Jak się okazało, czekała ją świetna przyszłość, w wieku 17 lat została bowiem królową Hiszpanii. Kolejne dziecko, syn, urodziło się w 1664 roku i żyło tylko dwa lata. Po jego śmierci małżonkowie pogrążyli się w głębokiej żałobie, co jeszcze bardziej rozluźniło ich wzajemne, i tak już nie najlepsze relacje. Wtedy też Monsieur odnowił romans z Filipem Lotaryńskim. Palais Royal stał się polem bitwy między małżonkami, oboje starali się maksymalnie upokorzyć i zawstydzić drugą stronę. Na przykład książę, rozpoczynając bal, zamiast żony, prosił do tańca kochanka. Minette miała także dowody zdrady w postaci licznych listów wymienianych między arystokratami. Ostatnie dziecko Filipa i Henrietty urodziło się latem 1669 roku. Liczne ciąże i poronienia bardzo nadwerężyły zdrowie księżnej. W tym samym roku zmarła również jej matka. Te wszystkie dramaty i przykrości przepełniły czarę goryczy. Henrietta postanowiła zemścić się na mężu, doprowadzając do rozłączenia Filipa i znienawidzonego Kawalera Lotaryńskiego. Użyła swojego wpływu na króla i faktycznie – kochanek męża w 1670 roku został najpierw uwięziony, a potem wygnany z Francji. Wściekły Filip postanowił zmienić życie swojej żony w piekło. Publicznie ją przeklinał i obrażał, prawdopodobnie nawet ją bił.

Życie w Wersalu przepojone było atmosferą zabawy, intryg i wszechobecnej namiętności. Kadr z filmu Wersal. Prawo krwi, emitowanego przez Canal+. Materiały prasowe. © TIBO & ANOUCHKA/ CAPA DRAMA/ ZODIAK FICTION/ INCENDO/ CANAL+
Życie w Wersalu przepojone było atmosferą zabawy, intryg i wszechobecnej namiętności. Na zdjęciu jedna z kochanek Króla Słońce – Louise de la Vallière (w tej roli Sarah Winter).  Kadr z filmu Wersal. Prawo krwi, emitowanego przez Canal+. Materiały prasowe. © TIBO & ANOUCHKA/ CAPA DRAMA/ ZODIAK FICTION/ INCENDO/ CANAL+

Tymczasem relacje między Francją a Anglią bardzo się skomplikowały. Król Ludwik, pamiętając o głębokim uczuciu łączącym Minette z bratem, postanowił wysłać ją jako ambasadora do Anglii. Filip utrudniał ten wyjazd, jak tylko mógł. Zniecierpliwiony Ludwik zmusił w końcu brata do wydania zgody, jednak Filip podyktował swoje warunki. Henrietta mogła pojechać ledwie na kilka dni, najwyżej do Dover, i tylko w jego towarzystwie. Wyjazd doszedł do skutku. Henrietta po raz ostatni zobaczyła się z bratem, odniosła też sukces polityczny, bo dzięki niej Francja i Anglia zawarły antyholenderski sojusz. Jednak tuż po powrocie poważnie zapadła na zdrowiu. Zmarła 30 czerwca 1670 roku z powodu zapalenia otrzewnej wywołanego przez wrzód. Nagła śmierć młodej jeszcze księżnej wywołała liczne plotki o otruciu. Filip zarządził więc publiczną autopsję z udziałem francuskich i angielskich lekarzy, która potwierdziła naturalną przyczynę zgonu. Za to Ludwik XIV przypomniał sobie o swej zażyłości z Henriettą i ogromnie po niej rozpaczał. Minette została pochowana w bazylice Saint Denis, z przepychem godnym koronowanej głowy, a król podobno już nigdy nie zatańczył w dworskim balecie. Jej mąż zaś po stosownym okresie żałoby postanowił się ponownie ożenić. Ale to już inna historia…